Szukaj Teraz


3/20/2010

11 zasad jak właściwie kłócić się z mężczyzną.

źródło: złotemyśli.pl

Kłótnia, często uważana jest przez kobiety jako coś pozytywnego, coś utrwalającego związek i może byłaby to prawda jednakże...


W momencie, kłótni mózg u mężczyzny wytwarza zwiększone ilości adrenaliny – hormonu odpowiedzialnego między innymi za agresję i jeśli ilość wytworzonej dopaminy tuż po kłótni i pogodzeniu się kobiety z mężczyzną nie będzie większa, to taka kłótnia nie będzie spajać związku. Adrenalina jaka powstaje podczas kłótni, musi zostać w jakiś sposób „wypalona”, w przeciwnym razie, każda następna kłótnia, będzie pogarszać jakość związku.



Inna rzecz, która przekonuje kobietę, że kłótnia działa dobrze dla związku, to fakt, że kobieta tuż po kłótni i pogodzeniu się z mężczyzną może poczuć się lepiej. Jednak zazwyczaj lepiej czuje się tylko kobieta, a negatywne emocje jakie kobieta « wyrzuca z siebie » jedynie przerzuca na mężczyznę, sądząc, że ta kłótnia nie szkodzi jego psychice. Tymczasem jest zupełnie odwrotnie: męskiej psychice szkodzi każda kłótnia – to dlatego blisko siedemdziesiąt procent kłótni w związkach wszczynają kobiety.


To co zazwyczaj prowadzi do kłótni jest niezrozumienie sposobu funkcjonowania męskiej psychiki. Kobieta, która raz pojmie jak mężczyzna „funkcjonuje” będzie w stanie uwalniać nadmiar negatywnych emocji bez wszczynania kłótni i bez wyrządzania jakiejkolwiek „szkody” męskiej psychice.



Jeśli w istocie brakuje Ci kłótni, to możesz wywołać ją sztucznie, by mieć całkowitą nad nią kontrolę. Przykładowo możesz sztucznie obrazić się za to, że mężczyzna nie opuszcza po sobie klapy w toalecie (dając mu do zrozumienia, by ją opuszczał), a za chwilę przeprosić go, przytulić się, a nawet kochać się tuż po takiej udawanej kłótni. Wtedy zyskasz wiele: po pierwsze będziesz zmienna co stworzy kilka dodatkowych obrazów Ciebie w umyśle mężczyzny, po drugie sztucznie wytworzysz skojarzenie, że kłótnia nie koniecznie musi być czymś niemiłym, a po trzecie będziesz miała całkowitą kontrolę nad przebiegiem takiej kłótni.


Gdy jednak mimo wszystko dochodzi do prawdziwej kłótni pamiętaj o kilku zasadach, które jej negatywne skutki będą w stanie złagodzić do minimum:


1. Unikaj kłótni w towarzystwie osób trzecich, takich jak np.: Wasze dzieci, ponieważ taka kłótnia może być „zabójcza” w skutkach dla Waszego związku.
2. Nie staraj się wygrać kłótni, a jedynie przekazać swoje argumenty. Pamiętaj, że jako kobieta stoisz na wygranej pozycji.
3. Postaraj się, by kłótnia nie trwała dłużej niż 7 minut, pomimo, że Ty argumentów posiadasz na wiele godzin słownego konfliktu. Po upływie 7 minut, mężczyźnie zazwyczaj kończą się sensowne kontrargumenty i istnieje ryzyko, że zacznie używać obraźliwych epitetów, a ostatecznie może użyć przemocy przeciwko Tobie.
4. Pamiętaj, że kłócąc się z mężczyzną posiadasz werbalną nad nim przewagę, dlatego też to Ty powinnaś sprawować kontrolę nad kłótnią i w odpowiednim momencie ją zakończyć.
5. Dopuść także świadomość tego, że Ty też popełniasz błędy, mimo, że mężczyzna może przez długi okres ich nie wypominać. Niech nie będzie dla Ciebie zaskoczeniem, gdy zacznie wymieniać Twoje wady i uchybienia.
6. Nawet gdy unosisz głos staraj się przemawiać językiem „uczuć” a nie emocji. To bowiem język uczuć, głównie, jest w stanie zrozumieć mężczyzna.
7. Gdy jednak chcesz przemówić językiem emocji (atakować mężczyznę), zawsze poprzedź wypowiedź „językiem uczuć”. Np.:


„Tak bardzo jest mi źle (język uczuć), gdy wracasz do domu i nie spytasz się czy potrzebuję twojej pomocy! (język emocji)”


„Czuje się nie szanowana (język uczuć), gdy jedząc wspólnie śniadanie, czytasz przy stole gazetę, nawet na mnie nie patrząc (język emocji)”.



8. Postaraj się zakończyć kłótnię pozytywnym akcentem, np. przytuleniem czy nawet seksem.
9. Stosuj się do zasady: „kto wszczyna kłótnię, ten przeprasza”.
10. Po zakończeniu kłótni, nie stosuj tzn. „cichych dni” i ogólnie milczenia trwającego dłużej niż siedem minut, ponieważ nie pozwalasz mężczyźnie uwolnić się od nadmiaru negatywnych emocji powstałych podczas kłótni, a przez to wpłynie to negatywnie na jego zachowanie w przyszłości.
11. Ostatecznie pamiętaj także, by nie płakać po kłótni, gdy to Ty ją rozpoczynasz, a zwłaszcza zanim nie pogodzisz się z mężczyzną. 


3/12/2010

Twoje emocje a związek, gdy rodzi się dziecko

źródło : złotemyśli.pl

Wiele kobiet w ciąży, bądź już posiadających dziecko z mężczyzną popełnia ten błąd i uwalnia swój nadmiar negatywnych emocji wypowiadając do mężczyzny pretensje, które jedynie „przelewają” na niego negatywne emocje. W efekcie przynajmniej jedna ze stron związku nie jest w stanie uwolnić się od nadmiaru negatywnych emocji, co zazwyczaj prowadzi do pogorszenia jakości związku.


Według różnych statystyk od 60 do 90 procent związków w których na świat przychodzi dziecko przechodzi poważny kryzys. Wiele związków rozpada się z powodu... – nie dziecka – ale z nadmiaru negatywnych emocji!


Kiedy spodziewasz się dziecka, bądź gdy dziecko przychodzi już na świat, wtedy możesz zrobić dwie rzeczy, (i pamiętać o jednym) by jakość Waszego związku nie pogorszyła się.


1. Przemawiaj językiem uczuć, a nie emocji, ostatecznie przemawiaj najpierw językiem uczuć, a dopiero językiem emocji.
2. Uprzedź mężczyznę, że możesz być impulsywna i przechodzić gwałtowne zmiany nastroju pod wpływem hormonów.
3. Pamiętaj, że mężczyźni ze względu na budowę mózgu nie są tak domyślni w kwestii Twoich potrzeb. Nie czekaj zatem, aż się domyśli, a zwyczajnie mu o nich powiedz.


Wypowiedzenie uczuć, jakie żywisz w związku z narodzeniem dziecka, swoich obaw bardzo skutecznie uwalnia Cię z nadmiaru negatywnych emocji. Dzięki językowi uczuc[1], nie wpływasz negatywnie na jego emocje. Język ten to także język, który jest w stanie zrozumieć mężczyzna. Kiedy przemawiasz językiem emocji, zazwyczaj atakujesz mężczyznę. Gdy przemawiasz językiem uczuć, mówisz mu czego potrzebujesz, a mężczyzna staje się otwarty na Twoje potrzeby – pamiętaj o czymś tak naturalnym jak instynkt opiekuńczy mężczyzny.


UPRZEDŹ GO CO GO CZEKA


Twój nadmiar hormonów jaki towarzyszy Ci, gdy spodziewasz się dziecka, ale także tuż po narodzinach, gdy ilość hormonów w Twoim organizmie gwałtownie spada, może mieć duży wpływ na Twoje zachowanie. Dlatego też będąc tego świadoma, uprzedź mężczyznę, gdy wraca do domu. Powiadom go o swoich negatywnych nastrojach, ale i potrzebach. Eksperyment psychologiczny o jakim już wspomniałem wcześniej, pokazał, że mężczyźni zupełnie inaczej reagują – bez emocji, bez unoszenia się gniewem, gdy zostają uprzedzeni, co do tego czego mogą się spodziewać. 

Najważniejszą zaletą mężczyzny wzrokowca jest… bałaganiarstwo.

źródło : złotemyli.pl

Cóż za kontrowersyjny tytuł na artykuł nieprawdaż? Możesz rzec: oczywiście, że to żadna zaleta, a największa męską wadą, z którą my kobiety zmuszone jesteśmy zmagać się każdego dnia, starając się naprowadzić mężczyznę na „właściwą drogę”. Jednak pozwól, że wytłumaczę Ci dlaczego ta rzecz jaką większość kobiet uważa za wadę, ja uważam za jedną z największych zalet mężczyzny wzrokowca.


Widzisz, mężczyzna i kobieta są jak prawa i lewa dłoń: kiedy je złożysz, pasują do siebie idealnie. No dalej, zrób to – prawda, że pasują? Ależ oczywiście, że tak - nie może być inaczej! Ty jesteś jak lewa dłoń, która lubi ład i porządek, a mężczyzna jest jak prawa dłoń, która woli coś co nazwałbym „artystycznym nieładem” (wybacz, ale lepszego określenia nie znalazłem). I jest to naturalna cecha mężczyzny wzrokowca. Jeśli wolałabyś poznać mężczyznę, który także przypomina Ciebie i jest jak lewa dłoń, to mimo, że pod tym względem bylibyście do siebie identyczni – nie pasowalibyście do siebie. Bylibyście jak dwie lewe dłonie. Widziałabyś wiele podobieństw do siebie, być może czułabyś fascynację... ba, nawet mogłabyś poczuć miłość do takiego mężczyzny, ponieważ dostrzegałabyś w nim tak wiele podobieństw! Jednak właśnie ze względu na te podobieństwa, nie moglibyście utworzyć satysfakcjonującego związku. Ponieważ coś co jest podobne, a nawet identyczne – jak np. dwie lewe dłonie, czy dwa identyczne puzzle – nigdy nie może pasować do siebie, gdyby spróbować połączyć to w jedną całość. A związek - najbardziej udany związek partnerski pomiędzy kobietą a mężczyzną, to nie związek taki, gdzie partnerzy są identyczni, ale tacy, gdzie po połączeniu pasują do siebie – słowem: uzupełniają się tworząc jedną całość!


Zatem kiedy Ty uwielbiasz ład i porządek i jesteś kobietą bardzo uczuciową - szukaj partnera, który nie dba o ład i porządek! Tak dobrze czytasz! To jest sygnał, że mężczyzna, który jest bałaganiarzem, kieruje się prawą półkulą mózgową, tą emocjonalną, a Ty zwracając uwagę na ład i porządek, bardziej kierujesz się lewą półkulą mózgową – tą uczuciową, odpowiedzialną za większość zmysłów za wyjątkiem wzroku. Lewa i prawa w połączeniu pasuje do siebie!


Na podstawie powyższego chciałbym opowiedzieć Ci historię pewnej kobiety, którą tutaj nazwę Dagmarą.


Otóż Dagmara poznała wyjątkowego mężczyznę. Był on zupełnie inny, jak ci których poznawała do tej pory. Budził jej fascynację, zachwyt, a nawet w pewnym momencie poczuła do owego mężczyzny coś co nazwała zauroczeniem. Ten mężczyzna był elokwentny, inteligentny, pracowity, niesamowicie opanowany, rozsądny, zaradny – właściwie posiadał same zalety. Mimo to Dagmara dostrzegła, że w jego zachowaniu brakuje mu czegoś dla niej bardzo istotnego. Brakowało mu czułości i wrażliwości, którą w mniejszych lub większym stopniu spotykała właściwie u każdego innego mężczyzny. Na początku myślała, iż to przejściowe, że jest on mężczyzną tylko nieśmiałym – mimo to z czasem jej wrażenie stawało się coraz bardziej rzeczywiste. Dagmara opisywała tego mężczyznę jako człowieka, który uwielbia ład i porządek. Pisała o jego fascynacji czystością do tego stopnia, że nawet ona przy nim czuła się jako ktoś, kto dbać o porządek dopiero zaczyna się uczyć. Mężczyzna ten tłumaczył, jak ważne jest utrzymanie porządku, opisywał jej, że sprząta używając jedynie wody z octem, ponieważ przekonany był, że detergenty są zbyt szkodliwe, by je stosować. Dagmara odniosła wrażenie, że mężczyzna ten jest niesamowicie opanowany. Nic nie było w stanie go wytrącić z równowagi. Inną cechą tego mężczyzny było to, co ona nazwała „kompletnym brakiem gustu”, jeśli chodzi o jego ubiór. Mimo, że ubierał markowe i drogie ubrania, na nim wszystko to wyglądało, tak jakby właśnie ukradł odzienie żebrakowi.


To jednak było dla Dagmary jeszcze do przyjęcia. Była jednak pewna cecha u tego mężczyzny, która ona nie była w stanie pojąc. Tą cechą był jego kompletny brak wrażliwości na jej kobiece potrzeby. Kiedyś, wyjawił jej, że w wyniku choroby jaką przeszedł w dzieciństwie nie może mieć dzieci, ale w zamian zupełnie bez emocji zaproponował jej, by dziecko dosłownie „zrobił jej” – jak to sama ujęła - inny mężczyzna, którego będą mogli razem wybrać. To oświadczenie ją załamało... W jednym z listów spytała się dlaczego on do takiej deklaracji podszedł z takim dystansem i bez emocji? Inne zachowanie tego mężczyzny, jeszcze bardziej ją przybiło. Któregoś dnia, pragnąc zrobić mu przyjemność, spakowała do koperty część swojej kobiecej bielizny, skropiła silnymi perfumami i wysłała taką przesyłkę na jego adres. Gdy przesyłka doszła, będąc przeświadczona, że zrobi mu wielką przyjemność spytała się o „prezent”. Prezent nie tylko mu się nie spodobał, ale dodał, co opiszę jego słowami: „tak cuchnął”, że musiał zanieść go do garażu! Po tych słowach Dagmara dosłownie „zdębiała”, tym bardziej, że już kiedyś zrobiła coś podobnego, ale tamten mężczyzna był zachwycony takim gestem, więc dlaczego ten zachował się w taki sposób, jakby zupełnie był pozbawiony wrażliwości i emocji?!


„Cóż z niego za „potwór”?!” – zadała mi Dagmara pytanie.


Otóż takie zachowanie jest bardzo typowe dla mężczyzny słuchowca, którego cechuje „racjonalny tok myślenia”. Taki mężczyzna jest niezwykle uporządkowany, w jego zachowaniu nie dostrzeżesz emocji, a co z tym się wiąże wrażliwości i czułości, której poszukują kobiety z aktywną, lewą półkulą mózgową. Taki mężczyzna jest właśnie jak lewa dłoń, którą próbujemy przyłożyć także do lewej (kobiecej) dłoni. Mimo, że podobne i często to podobieństwo może budzić kobiecy zachwyt – nigdy i pod żadnym pozorem nie będą do siebie pasować.


Dagmara zadała mi też i inne pytanie:


„Zatem, jakiej kobiecie będzie pasował tego typu mężczyzna?”


Otóż tylko takiej, której mózg ma aktywniejszą prawą półkulę mózgową”* – podobnie jak u mężczyzny - wtedy będą w jakimś sensie się potrzebować i uzupełniać (lewa i prawa półkula mózgowa pasują do siebie zupełnie jak lewa i prawa dłoń). Kobieta, która ma bardziej aktywną prawą półkulę mózgową, z natury staje się bardziej praktyczna (jest jak prawa dłoń)*. Nie potrzebuje takiej czułości i wrażliwości ponieważ jej zmysły odpowiedzialne za czułość są bardziej przytłumione – kobieta taka ukierunkowana jest bardziej na myślenie praktyczne, a znacznie mniej uczuciowe.


Natomiast jeśli Ty pozostajesz kobietą uczuciową - to poszukuj dla siebie takiego partnera, którego jedną z cech będzie właśnie „bałaganiarstwo”, ponieważ wbrew temu co sadzą kobiety, jest to dobry znak dla kobiety słuchowca (lewa półkula mózgowa jest jak lewa dłoń)*.


Bałaganiarstwo świadczy o aktywnej prawej półkuli mózgowej, a prawa półkula jest odpowiedzialna za emocje – zatem taki mężczyzna z natury będzie człowiekiem wrażliwym. Mężczyzna słuchowiec, który nie kieruje się emocjami, a racjonalnym myśleniem, mimo, że pod wieloma względami jest podobny do kobiety słuchowca i często budzi kobiecą fascynację, nigdy do uczuciowej kobiety nie będzie pasował!


Spośród dwóch typów mężczyzn: słuchowców i wzrokowców tylko jeden będzie do Ciebie pasował i tylko z jednym będziesz w stanie utworzyć satysfakcjonujący, szczęśliwy związek. Ogólna zasada jest taka: jeśli Twój mózg jest jak prawa dłoń, szukaj do pary lewej dłoni. A jeśli Twój mózg przypomina lewą dłoń – pasować do niej będzie tylko prawa.*


Jeśli szukasz u mężczyzny wrażliwości i dopasowania do swojej czułości, poszukaj wzrokowca, który z natury jest wrażliwy, ale i co u niego pozostaje rzeczą naturalna – jest „bałaganiarzem”. Dlatego też jestem przekonany, że bałaganiarstwo u mężczyzny, przynajmniej dla kobiety z aktywniejszą lewą półkulą mózgową, powinno stać się - jeśli nie zaletą - to tą cechą, która pozwoli uczuciowej kobiecie rozpoznać wrażliwego mężczyznę. A kiedy już stworzycie dopasowany związek, zobaczysz, że mężczyzna, który z natury jest „bałaganiarzem”, właśnie dla Ciebie będzie w stanie umiłować „ład i porządek” i będzie to zupełnie naturalna kolej rzeczy.